z osobna
  • Warunki w formie listy numerowanej

    11.10.2023
    11.10.2023

    Czy gdyby w pytaniu umieszczonym pod linkiem https://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/Przecinki-zamiast-srednikow;18761.html warunki podane w definicji były zapisane w formie listy wyliczeniowej i wewnątrz nich występowałyby przecinki, to warunki te, jako elementy listy wyliczeniowej, można by oddzielić średnikami?

  • zabiegnięty
    8.04.2012
    8.04.2012
    Dzień dobry,
    Uniwersalny słownik języka polskiego notuje imiesłów zabiegany od czasownika zabiegać, który zapewne wynika z wyrażenia zabiegać komuś drogę. Czy mogę także powiedzieć, że droga była przez kogoś zabiegnięta? Interesuje mnie wyłącznie gramatyka, nie uzus.
    Pozdrawiam.
  • zbieg znaków interpunkcyjnych
    17.03.2013
    17.03.2013
    Szanowni Państwo,
    Chciałabym się dowiedzieć, czy w zdaniu z cytatem, w którym tekst ujęty w cudzysłowie kończy się skrótem z kropką, mam postawić jeszcze jedną kropkę po cudzysłowie? Oto zdanie budzące moje wątpliwości:
    Alojzy Targ pisał: „Na osobną wzmiankę zasługuje szkic (25 stron maszynopisu) Przeżycia we wrześniu 1939 r.”

    Pozdrawiam serdecznie
    Iwona Kurdziel-Drzewiecka
  • adres WWW na końcu zdania
    22.10.2014
    22.10.2014
    Szanowni Państwo,
    czy w zdaniu: „Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj: www…” warto postawić dwukropek? Zauważyłem, że Państwo w odpowiedziach piszą np.: „(…) znajduje się pod adresem www…”. Ma tu jakieś znaczenie, czy adres jest jednocześnie linkiem, czy zwykłym elementem tekstu? Jeśli zdanie kończy się adresem WWW lub linkiem, to powinniśmy zakończyć je kropką, o ile nie naruszy to funkcjonalności w przypadku linku?
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • aspekt czasowników
    14.10.2002
    14.10.2002
    Szanowni Państwo,
    Zawsze sądziłem, że aspekt jest cechą czasownika, a nie kwestią jego odmiany (podobnie jak rzeczownik „ma rodzaj”, a nie „odmienia się przez rodzaj”), i że owszem, czasowniki łączą się w pary aspektowe, ale nie oznacza to, że każdy swoją parę mieć musi. Tymczasem moje dziecko oznajmiło mi właśnie – tak uczone w szkole – że to jest „odmiana przez aspekt”. Nie wierzyłem, sprawdziłem, rzeczywiście ma w zeszycie napisane: „Czasowniki odmieniają się przez aspekt”.
    Dla mnie różnica jest zasadnicza. Według mojego dotychczasowego rozeznania wziąć i brać to były dwa czasowniki, wprawdzie skojarzone w parę, ale osobne. Jeśli natomiast miałaby to być odmiana, to byłby to jeden i ten sam wyraz (tyle że właśnie odmieniany). Tylko która forma będzie wtedy podstawową – wziąć będzie brać odmienionym przez aspekt, czy też brać będzie odmienionym przez aspekt wziąć?
    Poza tym jeśli to jest rzeczywiście odmiana, to wynikałoby z tego, że każdy czasownik (poza ewentualnymi wyjątkami) da się odmienić. Tu lista wyjątków byłaby chyba nazbyt długa, bo jak „odmienić” przez aspekt czasowniki: zobaczyć, dojrzeć, powłóczyć, siedzieć, mianować, wisieć, ciąć, rwać, drzeć, gadać, utkać (np. gobelin), pognać (dokądś), strzyc, biec, prać, ciec, płukać, razić, spacerować, bawić się, kołowacieć, kochać, lubić, szanować, podkochiwać się
    Proszę o pomoc, bo dziecko zadaje mi coraz trudniejsze pytania, a ja nie wiem, jak odpowiedzieć. Szukałem trochę po książkach (np. w Praktycznym słowniku poprawnej polszczyzny nie tylko dla młodzieży, str. 406) i raczej przyznałbym rację sobie, a nie nauczycielce, niemniej wolałbym zweryfikować swoją interpretację u źródła, zanim zacznę przestawiać dziecko, bo może to ja coś wiem nie tak, jak trzeba.
    Serdecznie dziękuję.
  • błąd w kolędzie?
    29.12.2007
    29.12.2007
    Oto fragment kolędy: „rąbek z głowy zdjęła,/ W który Dziecię owinąwszy,/ Siankiem Go okryła”. Go – to r. męski, Dziecię – nijaki. Zamiana Go na Je usunęłaby niezgodność rodzaju gramatycznego, jednak użycie formy Je w odniesieniu do tej postaci budzi kolejne wątpliwości (uzus?). Poza tym czy takie pozycje tych dwu wyrazów w zdaniu („Dziecię owinąwszy” to coś jak osobne zdanie składowe) rzeczywiście pociąga konieczność zgodności rodzaju?
    Jest zatem błąd czy można to wytłumaczyć inaczej?
  • Co mogą językoznawcy?
    21.01.2012
    21.01.2012
    Dzień dobry!
    Czy to możliwe, że formy wyszłem i włanczać (!) zostały (lub zostaną w najbliższym czasie) zaakceptowane przez językoznawców? Koleżanki z pracy mnie przekonują, iż taka informacja była podawana w telewizji. Mnie trudno w to uwierzyć. Gdzie mogę śledzić na bieżąco takie zmiany? (Ostatnia odpowiedź w poradni: 7.10.2010).
  • Co tam rośnie?
    21.09.2009
    21.09.2009
    Mówi się, że gdzieś rośnie fasola, koniczyna, tatarak (l.poj.), ale rosną buraki, jabłonie, bratki (l.mn.). Czasem wybór liczby nie jest taki prosty: jeżyna, nasturcja, świerk, pokrzywa, łubin – czy l.poj. wyraża co innego niż l.mn.? Czy użycie niewłaściwej liczby jest błędem językowym? A jeśli tak, to czy jest sposób na uniknięcie wpadki? Czym kierować się, kiedy przyjdzie powiedzieć, że rośnie/rosną mniej znane gatunki, jak choćby miskant, datura, kostrączyna czy mozga?
  • diukowa

    22.11.2023
    15.11.2023

    Mam problem z zapisem tytułu diuk w rodzaju żeńskim. Czy poprawna forma brzmi diukowa? W polskiej literaturze często stosuje się ten tytuł zamiennie z księciem, co wydaje mi się niezbyt fortunnym zabiegiem, ponieważ słowa prince i duke w języku angielskim mają osobne znaczenie.

    Pozdrawiam.

  • Dlaczego definicja słownikowa leksemu magnes jest zbyt szeroka i wąska zarazem?

    30.01.2021
    30.01.2021

    Szanowny Panie Profesorze, definicja magnesu jest błędna, nawet w tak uproszczonej wersji. Jest jednocześnie zbyt wąska i zbyt szeroka. Magnes nie musi być metalem. Cechą konstytutywną magnesu (trwałego, bo są jeszcze elektromagnesy) jest wytwarzanie trwałego pola magnetycznego. Takie pole magnetyczne może przyciągać inne substancje magnetyczne, w tym niektóre metale.

    Z poważaniem

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego